To oczywiste, że każdy spędza Sylwestra tak jak lubi. Naturalnie, ogromne znaczenie (jeśli nie podstawowe) mają pieniądze. Wiadomo, że nie pozwolimy sobie na Sylwestra zagranicą, jeżeli nas na to nie stać. Wiele osób odkłada pieniądze, by spędzić tę noc w wyjątkowy sposób. Na przykład… na nartach. Aktywne spędzanie Sylwestra na stoku staje się ostatnimi czasy bardzo popularne. Nie wszystkim podoba się bowiem spędzanie Sylwestra na eleganckim balu, w strojnym ubraniu, tańcząc do białego rana. Nie wszyscy też chętnie spędzają ten czas na prywatkach, na rynku w dużym mieście czy w klubie muzycznym. Kto powiedział, że tej wyjątkowej nocy nie można realizować się w ukochanej pasji? Sylwester na sportowo, czując na sobie mroźne powietrze, zjeżdżając na ulubionych nartach – to dla wielu osób najlepszy sposób przywitania Nowego Roku jaki tylko można sobie wyobrazić.
Sylwester w górach, na stoku, to nic innego jak połączenie aktywności sportowej z doskonałą zabawą. Tym bardziej, że stoki oferują moc atrakcji. Stoki są doskonale oświetlone, dlatego zjazd na trasach nie sprawia żadnych trudności. Ba! Jest o wiele przyjemniejszy niż w dzień. Podczas nocy sylwestrowej każdy narciarz robi to, na co ma ochotę. Może sobie w spokoju zjeżdżać na trasach, może się relaksować i bawić w knajpie, a nawet tańczyć na stoku! (niektórych miejscach organizowane są bowiem tak zwane białe dyskoteki). Przy stokach nie brakuje też innych form przyjemnego spędzania czasu – kuligów, ognisk, śpiewów. Każdy znajdzie coś dla siebie! Oczywiście, na stokach organizowane są często zjazdy z pochodniami czy konkursy.
Oczywiście, nie tylko zaawansowani narciarze mogą korzystać z takiej formy spędzania Sylwestra. Także w tym wyjątkowym czasie pracują instruktorzy, którzy zapoznają z tajnikami nart czy snowboardu osoby początkujące. Wyjazd na narty na Sylwestra trzeba jednak zaplanować długo wcześniej. Domek w górach należy zarezerwować jak najszybciej – najlepiej na kilka miesięcy przed grudniem. Wolne miejsca kończą się bardzo szybko, więc nie należy z tym zwlekać, co by się później nie rozczarować.